Antysemityzm z mlekiem matki wyssany
Jak wszystko ulega zmianie... mimo wszystko trochę mi tęskno za dawnymi czasy kiedy wszystko było proste i jasne..."my" i "oni"... byłem młodszy i naiwny... wierzyłem wałęsie, wierzyłem w demokratyczne przemiany...ba...zacząłem nawet usprawiedliwiać aborcję bo w gw*** tak mówili... W tamtym czasie miałem sporo sympatii dla państwa Izrael wbrew obowiązkowemu nakazowi, że Izrael to imperialistyczny sługus hamerykańskiej polityki która udezra w żywotne interesy zwiazku radzieckiego na całym świecie a nawet w kosmosie... w/w zwiazek radziecki chciał (i nadal chce) zaprowadzić system pełnej szczęśliwości dla wszystkich ludzi na świecie...ludzie będą płakali...ze szczęścia oczywiście...
W każdym razie miałem wiele sympatii dla państwa Izrael, temat mnie interesował więc dało się zdobyć informacji i mieć trochę własnych przemyśleń pod warunkiem, że oficjalne publikatory traktowało się równie poważnie jak dobranockę...
Któregoś dnia nastał "okrągły stół"...potem nastąpiły "przemiany"... wałęsa został preziem... konkurencję wygrał ze stanem tymińskim... poleciałem na wybory aby wybrać bolka... wyobrażam sobie jaki ubaw mieli sbecy... ogłupieni ludzie mieli wybór między dżumą a tyfusem... onurzałem się gdy ktoś mówił zle o wałęsie... jaki byłem głupi i niedoinformowany...
Któregoś dnia bolek jako prezydent RP oficjalnie odwiedził Izrael... obserwowałem to wydarzenie z z zainteresowaniem i sympatią... pamiętam dobrze...to właśnie tam padły słowa..."każdy polak wysysa antysemityzm z mlekiem matki..." nie pomnę który izraelski polityk go przyjmował ale w obecności wałęsy i jego małżonki padły te słowa...
To był ten pierwszy moment kiedy byłem rozczarowany prezydentem wałęsą który "ani beee ani meee ani kukuryku..." nie wiedziałem, że gdyby cosik powiedział to by mu wachowski dał popalić...
Od tej pory, Izrael zaczął tracić w moich oczach... dwa lata pozniej, los a raczej pan Bóg zaprowadził mnie do Izraela... widziałem sporo rosjan którzy tam wyjechali... można było spotkać sporo ludzi którzy mówili po polskiemu...ale to inna historia... w każdym razie Izrael duuużooo zrobił aby jego los był dla mnie obojętnya nawet niechętny... może kiedyś napiszę jak pracowałem na statku w pralni... zwiedziłem kawałek świata i naumiałem się po angielsku... Panie Boże dzięki Ci za to...
tagi: prawda izrael antysemityzm
gorylisko | |
15 marca 2019 10:07 |
Komentarze:
DWiant @gorylisko | |
15 marca 2019 10:41 |
Tutaj Brzeski wyjasnia kiedy sie dogadali....
stanislaw-orda @gorylisko | |
15 marca 2019 10:47 |
jakby ewentualnie znowu przyszło "co do czego", to ciekaw jestem czy znaleźli by się wówczas jacyś chętni do uczczenia ich potem medalem "Sprawedliwy wśród narodów".
adamo21 @gorylisko | |
15 marca 2019 12:43 |
Blacks, Jews and You
LINH DINH • SEPTEMBER 17, 2018
• 2,900 WORDS •
Sam koniec jest najbardziej na temat.
Magazynier @gorylisko | |
15 marca 2019 17:45 |
Fajny tekst, ale mnie nie żal tamtego czasu. Żal mi moich bliskich, którzy wtedy jeszcze byli pośród nas. Ale za to teraz pewnie modlą się za mnie. Czasu mi nie żal z powodu niewiedzy a nawet ciemnoty jaka go charakteryzowała. Mnie na przykład ciekawość czegoś dziwnie prowadzi przez czasy różne różniste i znajduję ją przeważnie jako dar Boży, czasem prowadzi zbyt blisko piekła, ale jednak Najwyższy lituje się nad takimi naiwniaczkami jak ja i ratuje, owszem, ratuje.
genezy @gorylisko | |
15 marca 2019 19:03 |
W moich oczach żydzi nie tracą nawet wtedy, kiedy mówią te wyssane z tyłka brednie.
gorylisko @genezy 15 marca 2019 19:03 | |
15 marca 2019 19:25 |
no to se podskocz pan z tego tytułu...może rabinem pan zostaniesz...
genezy @gorylisko 15 marca 2019 19:25 | |
15 marca 2019 21:23 |
gorylisko @gorylisko | |
15 marca 2019 22:06 |
tiaaa jaasnee na zgodę to dlaczego o łosiu ? a chcesz pan usłyszeć bajkę o wężu... nie wiem czemu waszmość imputujesz mi swoje deficyty...trzeba było słuchać uwqażnie wykładu z psychiatrii...
Grzeralts @gorylisko | |
16 marca 2019 10:54 |
Opinia o Izraelu nie ma większego znaczenia. Wiedza o Izraelu, a zwłaszcza samych Żydach jest dla katolika ważna. W szczególności jeśli jest Polakiem.